Nagrobki, cmentarze i pułkownik ze Szkocji
W środę 26 października całą klasą 2A wraz z Panią prof. Aleksandrą Skibińska-Brzezicką wybraliśmy się na wycieczkę po starych cmentarzach oławskich, poprzedzoną wykładem w oławskiej Izbie Muzealnej.
W drzwiach budynku przywitał nas Pan Michał Zwierzański, który następnie opowiedział w niezwykle ciekawy i interesujący sposób o historii cmentarzy oławskich, tych, które przetrwały do dziś i tych, o których już mało kto pamięta lub ich po prostu nie widać.
Interaktywna podróż po cmentarzach zaczęła się od starego cmentarza przyszpitalnego, zamkniętego w 1860; był to pierwszy znany nam cmentarz w Oławie. Mało o nim wiadomo, jednak Pan Michał przedstawił nam hipotezę, iż pochowani na nim byli żołnierze z okresu drugiej wojny światowej, którzy umierali na terenie miasta lub w szpitalu. Jedyną pamiątką z ówczesnego cmentarza jest nagrobek, który znajduje się obecnie przy kościele Matki Bożej Pocieszenia (do którego wybraliśmy się po wykładzie).
Następnym punktem programu pana Michała był cmentarz luterański, który ówcześnie znajdował się poza murami miejskimi, a obecnie jest to skwerek przy sądzie na ulicy 11 Listopada. Ten mały cmentarzyk przestał istnieć około 1909.
Zobaczyliśmy jeszcze zdjęcia i plany z cmentarza obok stojącego w rynku kościoła (tu ciekawostka: podobno pochowano na nim pułkownika ze Szkocji podczas wojny trzydziestoletniej).
Chyba największą znajomością oławskiej historii wykazała się klasa, kiedy na prezentacji pojawił się cmentarz ewangelicki w parku (w ubiegłym roku klasa uczestniczyła w jego sprzątaniu). Pierwszy raz na kartach historii pojawia się jako zwykły teren rolny, około roku 1820. W ciągu 6 lat rozrósł się od małej działki do cmentarza pokrywającego pół parku, przylegającego do ul. Kilińskiego.
Wspomniane zostały cmentarze na terenach Nowego Otoku, Zwierzyńca i innych okolic Oławy w stronę Siechnic, ale zbyt mało jest planów i wszelkich pozostałości po nich, by dokładnie określić ich położenie.
Po wyjściu z ratusza udaliśmy się na wycieczkę po kilku z omówionych wcześniej miejscach. Pierwszy przystanek to Kościół Matki Bożej, gdzie zlokalizowaliśmy stary, niemiecki nagrobek z jednego z cmentarzy. Następnie ruszyliśmy na skwerek obok Kościoła św. Rocha. Naszym głównym celem był jednak Stary Cmentarz oławski, gdzie zatrzymaliśmy się przy pomniku Sybiraków, a następnie szukaliśmy przedstawionego w prezentacji starego grobowca z 1916 roku.
Wróciliśmy do szkoły zmęczeni, ale bardzo zadowoleni po nowej dawce oławskiej historii.
Julka Krzyżanowska 2Ap